Happy Easter

        Słoneczna wiosenna aura za oknem, dość chłodna ale przyjemna. Intensywność przesilenia wpływa na mnie jednak bardzo osłabiająco, nie wiedzieć czemu mam poczucie ograniczenia, potrzeby odpoczynku, nic nie robienia. Mam nadzieję, że długo to nie potrwa, bo jest to dla mnie czas niewygodny. Stosuję w związku z tym różne metody naprawcze mojej niedyspozycji, pijąc brzozową wodę, jedząc energetyczne potrawy oraz spacerując ile się da. Niebawem świąteczny czas, jak dla mnie to czas przygotowań dobrego jedzenia, spotkań w gronie bliskich mi ludzi oraz zabawa z dzieckiem w dekorowanie przestrzeni. Rozpisałam już wielkanocne menu, w którym oprócz głównego bohatera czyli jajka znajdą się potrawy z ryb, z wszelkich warzyw oraz wytwórstwa z kaszy jaglanej. Liczę na to, iż pogoda nie zawiedzie tworząc możliwość udania się na wycieczkę lub na spacer czego oprócz pięknych i spokojnych Świąt wszystkim życzę!




Komentarze