Letni weekend

        Upalnie, dusząco, przejmująco. Urlopowa aura nastraja do wakacyjnych aktywności, wyjazdów w plener, spontanicznych spotkań integracyjnych w gronie bliskich osób. Uspokojenie w małej Pracowni, sezon lawendowy minął. W głowie nakręconej niesfornością ciągła gonitwa myśli. Lato to czas łapania przyjemności, chwil uniesienia, czerpania radości, ujmujące jak wiele rzeczy dzieje się w zupełnie nieobliczanych okolicznościach. Lubię letnią swobodę, lubię maszerować w sukienkach, których nie jestem wielką zwolenniczką, lubię wieczorne posiedzenia w ramach pysznych kolacji, wyjścia na kameralne koncerty, czytanie na balkonie, napój imbirowo-ogórkowy. Lubię mieć poczucie pozytywnego istnienia z dozą oferowanego wsparcia w każdej sytuacji osobom w potrzebie, z przekonaniem o byciu oddanym, dyskretnym i wdzięcznym. "JA mała" z zalotnym uśmiechem i błyskiem w oku, wszystkim pięknego weekendu, pełnego spotkań niezwykłych i nocy upojnych :) 

"Istota kontemplacji, to zdolność zdumiewania się" A.de Mello

Pic via Pinterest

Komentarze