Poniedziałek i wytwórstwa z magneslandii

          Pogoda weekendowo dopisywała, plener jak najbardziej udany, wieczorne ognisko i kupa fajnej atmosfery, twórcza produktywna w nowe magnesy sobota oraz Festiwal, spotkania i koncerty, późno-nocny spacer do domu, totalne zmęczenie, mimo tego buzia uśmiechnięta. Lubię zaskakujące rozmowy, lubię kiedy otoczenie mi sprzyja, kiedy ja jestem w związku z tym otoczeniem zaspokojona, moje emocje bujają wtedy w dobrej nie zaburzonej czasoprzestrzeni, gdzieś się unoszą wraz z falą dobrych przesłań, pewnych nieodgadnionych jeszcze intencji, lubię utwierdzać się w przekonaniu, że wszystko układa się pomyślnie. Poniedziałkowo życzę więc pomyślności i dobrej energii na ten tydzień. Poniżej wytwórstwa Pracowni, których ciąg dalszy nastąpi...



Komentarze