Wewnętrzne porządki

         
       Piękna prawie letnia pogoda, poranny spacer poprzez niezwykle zielony teraz i pełen wybujałych roślin stary cmentarz tylko przywodzi na myśl poezję z wiekowych tomików. W głowie morze ciepłych, lecz cały czas odrobinę wzburzonych myśli... Cenię sobie te chwile, zanim jeszcze zaczną się standardowe codzienne czynności dobrze jest na moment odpłynąć z falą..


        Porządkowanie emocjonalnego nieporządku jest niezwykle przejmujące, wzbudzające powiew nowych, innych odczuć, momentów zastanowienia, przyłapywania się na zawieszeniu w pewnej czasoprzestrzeni, raczej tej niespełnionej. Z jednej strony niezbędne i potrzebne dla ratowania wewnętrznego spokoju, z drugiej dość ekspresyjnie wnoszące ciekawe przesłania i nauki. W moim odczuciu to niepewność i obawa często są barierą nie do pokonania oraz stawiane sobie/komuś wymagania. Pewnych rzeczy nie uda się przejść bez odpowiedniego podejścia, świadomości, doświadczenia, czegoś czego się pragnie, czegoś do czego się dąży. Jak we wszystkim potrzebny jest cierpliwiec siedzący w nas. Porządkowanie to wyzwanie, szczególnie że jestem niepoprawnie złożoną jednostką uwrażliwioną na wszelkie ukłucia, przejmującą się, martwiącą. Fala dobrych przesłań, które gdzieś mnie napotykają jest pomocna i dobroczynna. Letnia aura oczyszcza, nowe emocje się wyzwalają...Czy jednak marzenia się spełnią? czy porządki pozwolą otworzyć serce na nowo/nowe?


Maki cudnie letnie !!
- wiele prac z tym motywem autorstwa małej Pracowni do nabycia
w Galerii Kawkowo

Polecam !!


Pic via Pinterest

Komentarze