Słoneczny, jesienny dzień, liście spadające z drzew mieniące się w niezwykłych kolorach, poranny spacer orzeźwia, pobudza umysł do nadchodzących prac, staram się nie myśleć o polityce i związanymi z nią konsekwencjami w następstwie dokonywanych wyborów. Weekendowe doznania wywołują uśmiech na twarzy, udane wyjście na koncert i połączone z tym wspomnienia, powrót do lat młodości, do beztroski, do braku konsekwencji. Pamiętam występ artystki sprzed roku, także było niebywale mrocznie, tym razem jednak przywołane piosenkami, jakże fajne czasy, te konkretne lata, ich liczne obrazy :) przywołana także świadomość upływu lat, ilości doświadczeń, innej świadomości. Takie imprezy to niezwykle potrzebna forma rozrywki, jedna z wielu, z których warto korzystać. Poniedziałkowo siły, spokoju i jak się uda pozytywizmu :)
"Obecność jest jednym z najwspanialszych prezentów jaki możesz podarować drugiemu człowiekowi. Nie musisz robić nie wiadomo czego, wystarczy, że jesteś"
(znalezione)
Pic via Pinterest
Komentarze
Prześlij komentarz