Zmienna letnia aura wpływa na zmienne poczucie istnienia, wpadłam w moment kiedy odczucia wędrują od tych niezmiernie uradowanych i podniosłych po te, które pogrążają moje jestestwo w niewiadomym i bliżej nieokreślonym stanie rzeczy. Staram się jednak mieć na miarę letnie i otwarte nastawienie. Intensywne działania w małej Pracowni motywują i pozwalają na chwilę odetchnąć, motyw lawendowy cieszy się niezmierną popularnością, więc oddaję się jego tworzeniu przez większość dostępnego czasu, organizując gdzieś po drodze wieczorne spotkania w ramach przyrządzonych przeze mnie kolacji, pysznie zdrowo i towarzysko. Sierpień zapowiada się bardzo intensywnie, dwa festiwale oraz rodzinny obiecany wypad nad morze. Planowanie jesiennej podróży w ramach włoskich wakacji rozpoczęte. Nie wiedzieć czemu już teraz, jeszcze i w ogóle tam nie będąc, mam do tych miejsc sentyment. Gdzieś pamiętam o nich opowieści, pamiętam dobre wrażenie i podziw. Bardzo jestem ciekawa moich własnych odczuć. Czwartkowo wszystkim letniego dobrego dnia!!
Pic via Pinterest
Komentarze
Prześlij komentarz