Od momentu obudzenia bardzo wczesnym rankiem głowe moją zaprząta wielka chęć spakowania walizki i spontanicznego wyjazdu, zwiedzenia nowego terenu, poznania ciekawych ludzi. Wielkie pragnienie i potrzeba pozostaną na razie tylko tchnieniem ciepłych nadmorskich myśli albo zapachem tłocznego miasta gdzieś na południu Europy. Wspominam więc czasy intensywne i aktywne pełne w doświadczenia i niezwykłe wrażenia. Miłego wtorkowania z marzeniami :)
Amsterdam - miasto w którym spędziłam niezwykłe chwile mojego życia.
Pic via Pinterest
Komentarze
Prześlij komentarz