wydumki jesienne

      Kolory jesieni powoli umykaja, świat staje się coraz szarszy coraz bardziej przygnębiający, w małej Pracowni przestój, powinnam uzupelnić wiele rzeczy, zrobić zdjęcia nowego lustra i je zapreznetować, zastanowić się nad światecznymi podarunkami. moja sytuacja miszkaniowa powoli zaczyna się klarować, mozliwe, że znajdę swą ostoję gdzie będę miala okazję celebrować ulubione przeze mnie czynności. Mam nadzieję, że to dobre rozwiązanie. kurs florystyczny okazał sie niezmiernie trudny, może nie w samym wyrazie, ale tempie przyswajania materiału, nie jestem szczególnie wkręcona , a myślalm, że własnie tak bedzie, że spotkam tam ludzi, którzy bedą chcieli się chwalić swoją pasją, że barwnie, twórczo i interesująco będą opowadali o tym hobby, jako o pasji, niejednokrotnie stanowiącą niezły biznes. no coż, sama postaram się zrobić z tego coś przyjemnego dla siebie i może w przyszłości dla otoczenia.
A tymaczsem kolejne jesienne kwiatowe inspiracje, trochę koloru, światła i uroku..




Komentarze