Kochani, lato w pełni, niesamowicie doskwierające upały łączą się z wyprawami nad jezioro, wieczorami urokliwe spotkania z cudownymi ludźmi, koncerty, spektakle lub też zwyczajowo kameralnie w otoczeniu gwieździstego nieba wino lub piwo w doborowym gronie. Miasto naprawdę jest uporczywe, kończąc pracę marzę o powrocie na łono naturalne i tam się regeneruję. Czasu też nieco braknie na twórcze działania, tworzę jednak nowe lustro, przygotowuję magnesy z lawendowym motywem oraz z uroczymi aniołkami. W tym roku niestety mała Pracownia nie weźmie udziału w festiwalu Reagge, ale personalnie wybieram się na to niezwykłe wydarzenie, które osobiście polecam!!
W kolejnym wejściu moja opowieść o gwiazdach oraz letnie bukiety kwiatowe i decyzja o odbyciu kursu florystycznego..
Komentarze
Prześlij komentarz