Ostatnia sobota wakacji za nami, dość aktywna ze względu na uczestnictwo w wiejskim festynie, na którym zaistniał kramik naszego rękodzieła. Nasz uroczy kramik robił wrażenie i chyba tylko wrażenie, ponieważ sprzedawalność była słaba, za to uśmiałyśmy się do łez z wielu komicznych sytuacji, które miały tam miejsce. Zawsze to kolejne doświadczenie.
Żegnamy powoli też wakacyjny sezon, goście wyjeżdżają, ptaki odlatują, na łąkach coraz to mniej kwiatów i zieleni.. Jesień nadchodzi, pewnie motywy w małej pracowni też ulegną zmianie..
Kramik..
drewniane zakładki do książek ręcznie malowane
bransoletki ręcznie malowane
filcowe torby
Te i wiele innych u nas do nabycia
kontakt: jamalapracownia@gmail.com
ZAPRASZAMY!!
Komentarze
Prześlij komentarz