Z ZAPLECZA MAŁEJ PRACOWNI

.. czyli jak powstają małe żywicowe kółeczka?

      Czasem jak opowiadamy o tym jak sie wytwarza magnesiki, ludzie uszom swym nie wierzą.
Jest to bowiem złożony proces technologiczny i wymaga nie tylko odpowiedniej temperatury, ale także osobnego miejsca w miarę z dala od pomieszczeń mieszkalnych lub takich w których często przebywają ludzie, gdyż żywica jest silnie toksyczna i ma niemiły zapach.
Znalazłyśmy takie miejsce na czas zimowy w dalekim kąciku na poddaszu, natomiast wiosną przeniesiemy się do pracowni, gdzie już spokojnie bedziemy miały i odpowiednie miejsce i przestrzeń.

Robocza linia technologiczna form z żywicy

I. Forma plastelinowa (pozytyw) - byla pierwszą formą, trzymana w lodówce aby pozwalała się ładnie  modelować; smiać nam się chciało gdyż jedna półka w lodówce zajęta była plackami z plasteliny

II. Gips budowlany, formy plastelinowe odlane w gipsie budowlanym (negatyw)

III.  Odlew w wosku (kolejny pozytyw) - latwy do zachowania wyrzeźbionych wzorów



    IV.  Formy silikonowe (negatyw)



 V.  Żywica (pozytyw) - to juz ostatni etap, żywica połączona z katalizatorem wlewana jest w silikonowe formy, po wyschnięciu otrzymujemy kółeczka, które nastepnie trzeba umyć i poszlifować aby zlikwidować wszelkie niedoskonałości. Tak przygotowane nadają sie juz do malowania.




                                                                            
Ostatnio zaczęłysmy myśleć o zupełnie nowej formie magnesów lub broszek, ale pomysł jest dopiero w powijakach wiec o nim w kolejnych wejściach.
tymczasem czekamy na wiosnę..

Komentarze